Kocia Chatka Sosnowiec

Koty do adopcji

język / language: polski | english

Znalazły Dom

BARKA

przyjechala do nas ze schroniska razem z Malwinką.Kotka około 1 roczna.Z poczatku troszkę wycofana.Później okazała się fajna kontaktową koteczką.

Znalazła domek

Bartek

Bartek - piękne imię otrzymał od swojego wybawiciela. Kot został uratowany z drzewa. Wszedł bardzo wysoko i nie potrafił zejść. Otrzymaliśmy wezwanie i zorganizowaliśmy akcję pomocy temu biedakowi. Wraz z wolontariuszami innej organizacji Bartek został zdjęty. Wydawać by się mogło, że nic mu nie jest ponieważ zadziałaliśmy możliwie szybko jednak z informacji jakie uzyskaliśmy na miejscu kot ponoć już 12 dni wcześniej ktoś słyszał płakanie kota z drzewa. Nie wiedzieć jak długo mógłby przeżyć ale patrząc na niego po zejściu jest to możliwe. Był wygłodniały i chudy jak szkapa. Oprócz stanu jaki był spowodowany prawdopodobnie "odsiadką" na drzewie kocur był zadbany, wykastrowany a na szyi miał obrożę przeciwpchelną. Być może komuś uciekł, ogłoszenie wystawione, ale niestety nikt się nie zgłosił.

Bartek to sympatyczny kot z charakterem. Lubi głaskanie ale łapką też potrafi pacnąć. Obecnie wpływ na jego zachowanie może mieć też zamknięcie oraz koty z którymi mieszka. Cały czas poznajemy Bartka oraz jego przyzwyczajenia, aczkolwiek do końca i tak nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć. Po opuszczeniu naszego przytuliska kociaki i tak zmieniają się nie do poznania w swoich nowych domach.

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Opłata 20 zł.

Kotka można również adoptować wirtualnie. Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi adopcji wirtualnych.

czytaj dalej (zdjęć: 5)»

Bartuś

Piękny kocurek. Bardzo załamany i wystraszony schroniskową sytuacją, skarży się każdemu kto go odwiedza. Skarży się, że oddano go z ciepłego domu. Skarży się, że już nigdy nie zaufa ludziom... Jeśli jednak ktoś da mu szanse, Bartek na pewno szybko przekona się, że jest jeszcze zdolny zaufać i pokochać człowieka.
Kocurek jest odrobaczony i odpchlony, zaszczepiony przeciw wściekliźnie i chorobom zakaźnym.
Urodzony około 2013 roku.

adopcja 18.05.2014r.

Bary

Bary jest łagodny i przyjacielski w stosunku do wszystkich ludzi. To młody pies, ma w sobie dużo energii, dlatego wskazany dla niego jest dom z ogrodem gdzie będzie mógł się wyszaleć. Bary uwielbia się bawić i aportować frisbee, szarpaki itp.
Zdjęcia tego nie oddają, ale przytył, zmężniał i zrobił się z niego naprawdę piękny pies. Ze względu na swój łagodny charakter i młody wiek nie będzie psem typowo stróżującym ale sam jego wygląd może wzbudzać respekt i odstraszać intruzów.
Szukamy mu domu raczej bez innych psów, bo Bary nie wszystkie toleruje.
Bary jest zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony.

Warunkiem adopcji jest możliwość przeprowadzenia przez wolontariuszy wizyty przed i po adopcyjnej oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt telefoniczny po godzinie 15 lub mailowy.
Gosia  721-035-215   igemelli@o2.pl

BARY znalazł dom 26.03.12r.

czytaj dalej (zdjęć: 3)»

Basia

Basia trafiła do nas z Mieleckiego Schroniska razem z Norką. Norcia [*] niestety nie doczekała domku 😔😔 zachorowała poważnie, walczyliśmy o nią, ale pomalu się poddawała 😔 i odeszla od nas łamiąc nam 💕

Chcemy Aby Basia miała swój kochający dom

Basia i jej historia.
Basia miała dwójkę rodzeństwa i mamę. Miała, bo najpierw przepadła ich mama, a potem 2 maluszki. Prawdopodobnie zostały zagryzione przez lisy, które były widywane w okolicach schroniska. Osamotniona Basia instynktownie wyczuła, że lepiej dla niej będzie przenieść się na teren schroniska i tam została złapana przez wolontariuszki. Była już bezpieczna, ale okazało się, że choruje na żółtaczkę, dlatego spędziła w lecznicy kilka tygodni. Po wyleczeniu żółtaczki zamieszkała wraz z Norką w jednej klatce. I tak rozpoczęła się ich piękna przyjaźń 🙂

Dzięki współpracy między stowarzyszeniami Basia trafiła do nas. Pokochaliśmy ją od pierwszego wejrzenia, ale przytulisko to nie jest własny dom!!

Basia jest bardzo wesoła, ciekawska i uwielbiaja się bawić, ganiac za lasekiem. Jest przyjaźnie nastawiona do innych kotków więc spokojnie mogłaby zamieszkać z drugim kotem felv+

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.

Każdy kot u nas ma przeprowadzaną profilaktykę oraz sterylizację/kastrację nie pobieramy opłaty, ale abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.

Kotke można również adoptować wirtualnie. Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi adopcji wirtualnych.

Basia nie przebywa w schronisku, prosimy o kontakt telefoniczny. Nie zawsze możemy odebrać telefon, w takim przypadku prosimy o krótką wiadomość SMS, a na pewno oddzwonimy.

czytaj dalej (zdjęć: 7)»

Basia -rezerwacja

Basia to cudna, kudłata koteczka. No ... byłaby kudłata gdyby nie wydrapała sobie połowy futerka. To bardzo rzadka sytuacja żeby kot u nas czuł się lepiej niż w swoim dotychczasowym domu, ale czasem się zdarza i właśnie takie coś miało miejsce w przypadku Basi. Pomimo tego, że rodzina bardzo ją kochała to nowy jej członek spowodował u kotki tak wielki stres, że wydrapała sobie połowę futerka. I tak naprawdę dobrze się stało, że trafiła pod nasze skrzydła.

Teraz jest spokojniejsza, otworzyła się i wyluzowała. Pierwszego dnia oczywiście była sparaliżowana, ale teraz wita nas wychodząc ze swojego koszyczka, a później szaleje za zabawkami.

To naprawdę piękna i grzeczna kotka, która potrzebuje spokojnego i ciepłego domu. Koniecznie bez dzieci, bo one bardzo ją stresują. Urodziła się w 2013 roku.

Basia ma chorą tarczycę. Koszt jej leków to około 45zł miesięcznie.

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.

Każdy kot u nas ma przeprowadzaną profilaktykę oraz sterylizację/kastrację nie pobieramy opłaty, ale abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.

Kotkę można również adoptować wirtualnie. Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi adopcji wirtualnych.

Kot nie przebywa w schronisku, prosimy o kontakt telefoniczny. Nie zawsze możemy odebrać telefon, w takim przypadku prosimy o krótką wiadomość SMS, a na pewno oddzwonimy.

czytaj dalej (zdjęć: 9)»

Bastek

Ma 13 lat, ogromną nadwagę, a w październiku rozpadł się cały jego świat ;-( Bastek, bo tak ma na imię, jest wielkim wyzwaniem dla nas, tymczasowych opiekunów i bez wątpienia będzie wyzwaniem, dla kogoś, kto postanowi dać mu szansę na prawdziwy dom. Na pewno, na końcu tej wyboistej drogi, czekać będzie nagroda w postaci wspaniałego kociego przyjaciela, ale na dzień dzisiejszy trzeba Bastka pokochać takim, jaki jest. A jest przede wszystkim duży i charakterny. Kotuś spędził całe życie w jednym domu z jedną opiekunką. Jego pani na pewno nie była odpowiedzialnym opiekunem, patrząc na wielką nadwagę kocurka, ale dla Bastka była wszystkim i tylko swoją panią kociak w pełni akceptował. Kiedy pani odeszła, Bastkiem zajął się członek rodziny. Niestety z powodów zdrowotnych osoba, która się nim od października zajmowała, nie może dać mu domu, ale postarała się o to żeby przekonać kociaka człowieka innego niż tylko jego pani. Dzięki temu wiemy, że Bastek potrafi nawiązać wieź z nowym opiekunem. Na razie jednak sytuacja wygląda źle. Kocurek syczy i warczy kiedy próbujemy go dotknąć. Poza tym Bastek ma naprawdę bardzo dużą nadwagę, która utrudnia mu poruszanie się. Kocurek chodzi, ale po kilku krokach się męczy, poza tym widać, ze bolą go łapki, możliwe że ma problem ze stawami. Obecnie dostaje karmę dla kotów cierpiących na otyłość i łagodne środki uspokajające.

Poza tym wszystkim Bastek ma w sobie coś, co powoduje, że bardzo łapie za serducho. Trudno go nie pokochać, jest tak rozbrajająco bezbronny wobec rzeczywistości, a ta jego agresja na pewno po części wynika z tego, ze on nie może uciec przed zagrożeniem, może tylko odstraszać.

Wierzymy w cud, w to że starszy i w każdym sensie „ciężki „ Bastek znajdzie dom i kogoś kto go będzie kochał do końca.

P.S. Bastuś zaczął się przed nami otwierać ;-) Jeszcze sobie trochę posykuje i powarkuje, ale daje nam się głaskać i widać, ze sprawia mu to przyjemność, szczególnie drapanie przy nosku. Teraz mamy pewność, że Bastek był bardzo przestraszony i jest nieufny do obcych, ale nie jest to kot agresywny. Potrzebuje wyrozumiałego opiekuna, który da mu czas na spokojną aklimatyzację.

Tel. w sprawie Bastka : 694 506 758.

Bastuś poszukuje również opiekunów wirtualnych ;-)

czytaj dalej (zdjęć: 8)»

BATERYJKA

koteczka trafiła do nas będąc malenstwem wielkosci dłoni.Na kociarni nie miała zbyt duzych szans .Pojechala na Dt do mar_tiki.Tak odchowana i wyleczona z kk pojechała do nowego domu.Obecnie jest towarzyszka zabaw Gapy

Batman

BATMAN około 10 stycznia  został podrzucony na ogródki działkowe w okolicy ul. Naftowej. Tak bardzo płakał, że stracił głos.

Jest 7 miesięcznym kotkiem biało-czarnym, ma bardzo miłe usposobienie, toleruje obecność psa i innego kota. Obecnie jest w trakcie leczenia na świerzbowca w uszach, w czwartek zostanie wykastrowany. W tym domu, w którym aktualnie przebywa nie może dłużej zostać, ponieważ mieszkający w nim stary kot go nie akceptuje. Batman jest spokojnym kotkiem, lubi się bawić piłeczkami, sztucznymi myszkami i pomponikami. Nie skacze po firankach. Załatwia się do kuwety. Na razie nie sprawia żadnych problemów.

adopcja 03.02.2011

Bawarka

Bawarka to młoda kotka o fantastycznym umaszczeniu i pięknych zielonych oczach. Kotka jest łagodna, bardzo lubi się przytulać i być blisko człowieka. Została znaleziona na ulicy, ale już tam nie trafi! Bawarka urodziła się około 2017r.

Bawarka ma niesamowicie mądre i przenikliwe spojrzenie. Jest też bardzo grzeczna i spokojna, ale jednocześnie lubi zabawy i przede wszystkim głaskanie. Choć sprzedałaby wszystko za jedzenie :)

Trafiła do nas sama, ale już znalazła przyjaźń (a może i miłość?). Dogaduje się, bawi, przytula z Leonem vel. Natanielem. Jeśli ktoś zechce przygarnąć Leona i Bawarkę w duecie to otrzyma podwójną dawkę miłości!! Aczkolwiek adopcja pojedynczo również jest możliwa.

Kotka ma białaczkę, co nie oznacza że umiera, ale jest kotem który ma słabą odporność i powinna jak najszybciej znaleźć dom. Bezpieczne miejsce, gdzie będzie mogła być kochana, otoczona opieką i wolna od stresujących sytuacji. Zastanów się czy to nie jest przypadkiem kot dla Ciebie? Spójrz w te zielone oczy i spróbuj się nie zakochać. Bawarka czaruje...

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią, posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje opłata schroniskowa w wysokości 50 zł oraz podpisanie umowy adopcyjnej. 

Kot nie przebywa w schronisku, prosimy o kontakt telefoniczny. Nie zawsze możemy odebrać telefon, w takim przypadku prosimy o krótką wiadomość SMS, a na pewno oddzwonimy.

Bazia

Koteczka pojechała do domku w dniu 23.12.13r.

Bazylek

Czy ktoś odmieni smutny los Bazylka?

Bazyl jest 2,5 rocznym, dorodnym kocurkiem. Przeszedł w swoim życiu wiele złego, łącznie z wypadkiem i ze stratą dotychczasowego domu. Bardzo dużo wycierpiał tak fizycznie jak i psychicznie.

Adopcja 09.02.2011

czytaj dalej (zdjęć: 3)»

Bąbel

Imię Bąbel pasuje raczej do usposobienia tego kocurka, bo jeśli chodzi o jego wygląd, to zupełnie inna bajka. Bąbel jest uroczym wielkim burasem, jego łapy przypominają małego niedźwiadka ;-) W tym wielkim futrze kryje się bardzo zabawowy i troszkę nieśmiały kociak, który kocha jeśc ;-)

Bąbel został odebrany od pewnej kobiety, która niestety przez długi czas gromadziła koty i w pewnym momencie zupełnie przestała sobie radzic z tą wielką kocią rodziną. Kocurek nie miał zbyt dużego kontaktu z człowiekiem, więc dopiero nabiera większego zaufania do opiekunów. W nowym domu będzie potrzebował chwili, żeby się zadomowic, ale już widac że ma zadatki na niezłą przylepkę ;-)

Bąbel jest wykastrowany, szczepiony, test na białaczkę ujemny. 

Dla Bąbla szukamy bezpiecznego wychodzącego domku, niestety w zamknięciu kotek jest mega nieszczęśliwy. Bąbel to bardzo przyjacielski kot nie boi się niczego dogaduje się zarówno z psami jak i z kotami. Ale to kociak mega niezalezny jak kot lubi chadzać swoimi własnymi ścieżkami.

BĄBEL 15.10.13R. pojechał do nowego domku

czytaj dalej (zdjęć: 4)»

Bąbelek

Bąbelek to ok 6 mies kocurek.Został znaleziony przy sklepie na ul Balickiego(Będzin).Siedział  pod sklepem i biegł do każdego kogo zauważył.Łasił się jak szalony,wchodził na kolana i ocierał o nogi.

Obecnie Bąbelek przebywa w Kociej Chatce.Jest przyjaźnie nastawiony do ludzi i innych kotów

Adopcja 20.04.2011

czytaj dalej (zdjęć: 6)»

Pokaż kod dla forum