Kocia Chatka Sosnowiec

Koty do adopcji

język / language: polski | english

Za Tęczowym Mostem

[*]TE KTÓRE ODESZŁY,A O KTÓRYCH NIEZAPOMNIMY[*]

Panie Boże, nie jestem aniołem
dziś niewielu jest takich na świecie,
może ci, co na ziemskim padole
pokochali zwierzęta i dzieci.

Panie Boże, powiedziałeś "proście",
rzekłeś "proście, a będzie wam dane"
wiesz, że wczoraj po Tęczowym Moście
poszedł do Ciebie mój kot ukochany?

Panie Boże, poznasz go z łatwością,
miał sierść jedwabistą, cztery łapki, ogon,
proszę o Panie, zawołaj go głośno,
bo miał w zwyczaju nie słuchać nikogo.

Panie Boże, nie proszę dla siebie,
znajdź mu jakąś osobę przyjazną,
by głodny i smutny tam nie był, i żeby
mógł sobie przy kimś spokojnie zasnąć.

Panie Boże, a gdy tak się stanie,
że i mnie zabrać stąd będzie trzeba

pozwól, by wyszedł mi na spotkanie,

kiedy będę wędrować do nieba

autor:Marta "Majorka"Chociłowska-Juszczyk

DOROTKA

urodziła się w jednej z sosnowiekich piwnic.Od maleńkiego byla bezdomna.Jak trafiła do nas mialo być tylko lepiej.Odeszla po pierwszym odrobaczeniu[*]

Dropsik szalony kociak szuka domku

Dropsik to szalony młodzieniaszek, wesoły, zadziorny i ma swój charakterek - super nadaje się do domku z innymi kociakami, bo to jest faktycznie mały szalony kociak. Trafił do nas przypadkowo - mieszkał na klatce schodowej w bloku, to dużo powiedziane jego los był bardzo niepewny - wychodził na podwórze biegał między samochodami więc wcześniej czy później jego los byłby niestety przesądzony. Jak do nas trafił to była kupka nieszczęścia - brudny, zaświerzbiony, zapchlony - pchły po prostu po nim skakały, zarobaczony i chory aż oczu nie było mu widać. Teraz kociak wygląda o wiele lepiej - ale to łobuz i zadziora, co nie da sobie w kaszę dmuchać. Troszkę cierpliowści trzeba mieć do niego - bo jest i słodki i rozrabiaka jednocześnie. Kociak przeszedł operację przepukliny i już jest wykastrowany, ma około 5 miesięcy ale nie wygląda na swój wiek.

Dropsik niestety odszedł na białaczkę 18.12.2011r.

czytaj dalej (zdjęć: 5)»

Dżinks

Dżinks to dorosły kociak o ciekawym umaszczeniu. Trafił do nas, ponieważ ktoś wyrzucił go ze swojego ciepłego domu. Niestety to nie koniec, jak tylko trafił do nas pochorował się - koci katar. Leki, badania. Nie miał niestety spokoju. Przybliżona data urodzenia - 2010 rok.

Teraz już wszystko jest na dobrej drodze :)

Dżinks znosi to wszystko bardzo grzecznie i dzielnie. Jest do tego miłym i spokojnym kociakiem. Bardzo lubi się przytulać i lgnie do ludzi. Z innymi kotami nie wchodzi w konflikty.

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.

Każdy kot u nas ma przeprowadzaną profilaktykę oraz sterylizację/kastrację nie pobieramy opłaty ale abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.

Kotki można również adoptować wirtualnie. Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi adopcji wirtualnych.

Nie zawsze możemy odebrać telefon, w takim przypadku prosimy o krótką wiadomość SMS, a na pewno oddzwonimy.

czytaj dalej (zdjęć: 5)»

Fela

Fela ma około roku, trafiła do przytuliska wraz ze swoim bratem bliźniakiem - Felkiem.

Oba kotki to bardzo słodkie i wesołe młodziaki. Są bezkonfliktowe :) Fela niesamowicie kocha ludzi, właściwie ciężko zrzucić ją z kolan, gdy już na nie wejdzie. Felek na początku był wycofany i patrzył na nas tylko z daleka. Natomiast teraz już w ogóle się nie boi i powoli robi się takim przytulaskiem jak jego siostra.

Ale... nie mogło być idealnie... Oba kotki mają białaczkę. Na ten moment nie mają żadnych objawów i z nosicielstwem mogą żyć spokojnie nawet kilkanaście lat. 

Mogą być adoptowane do domu z innym nosicielem/nosicielką, albo takiego bez kotów. Wirus kociej białaczki nie zagraża ani ludziom, ani innym zwierzętom domowym, np. psom. Należy pamiętać, że wirus ten nie jest chorobotwórczy dla ludzi czyli całkowicie niegroźny dla człowieka. 

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. 

Każdy kot ma przeprowadzaną profilaktykę oraz sterylizację/kastrację nie pobieramy opłaty ale abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.

Nie zawsze możemy odebrać telefon, w takim przypadku prosimy o krótką wiadomość a na pewno oddzwonimy :)

czytaj dalej (zdjęć: 5)»

Felicia

FELICIA kotka ok 8 mies.Malutka ,drobniutka i bardzo przyjacielska.Felicja kiedyś miała dom o czym świadczy wytarty ślad na szyi po obroży.Nie widomo dlaczego trafila do schroniska,ponieważ z charkateru jest cudowną ,przyjacielską i bardzo lgnąca do człowieka koteczką.Przytula się ,łasi i pcha się na kolana.W stosunku do innych kotów kompletnie nikonfliktowa.Szukamu dla niej domu niewychodzacego,moze byc dom z dziećmi i innymi zwierzetami

Kotka jest zdrowa,odrobaczona ,kuwetowa i wysterylizowna.

Odeszła w nowym domu na FIP dnia 28.05.2010 [*]

FIONA

dorosła kotka oddana do schroniska ze względu na agresywne zachowanie.U nas niestety do końca nie dała się dotknąc i też była agresywna.Stres ją zabił[*]

Fokus vel Heniek

Fokus to 9 letni kastrowany kocur. Całe życie mieszkał w domu i był kotkiem wychodzącym.Obecnie mieszka w domu tymczasowym w bloku ,jednak nawyk wychodzenia nadal u Fokusa został .Kocurek wieczorami stoi pod drzwiami i domaga się wypuszczenia na dwór.Dlatego preferowany jest dla niego dom wychodzący

Jest kotem czystym i niekłopotliwym. Załatwia się do kuwety. Jest bardzo grzeczny i posłuszny - nie psoci w domu, nie chodzi po meblach i stołach. Toleruje inne koty.Miauczeniem domaga się jedzonka

W 2005 roku Fokus przeszedł zabieg rekonstrukcji wiązadeł tylnej łapy. W 2010 roku miał wycinany guzek z okolicy szyi. Po zabiegach zostało tylko wspomnienie ponieważ kot jest w pełni sprawny.

Fokus trafił pod naszą opiekę ze względu na alergię dziecka.

Niestety 17 II 2010 odszedł nagle. Niestety prawdopodobnie serce nie wytrzymało. Kotek umarł szybciutko, nie męczył się. Niestety tak to jest u tych starych, domowych kotów. Pękają im serca z bólu. Brykaj za TM "maleńki".

czytaj dalej (zdjęć: 7)»

Fuks

maluch znaleziony przez Basie na ulicy.MIał tylko 4 mies odszedl po cięzkiej chorobie[*]

Funia

Funia przeszła w swoim życiu wiele, jej historię znamy od pewnego momentu. Tutaj można przeczytać czego kotka doświadczyła:
https://www.ratujemyzwierzaki.pl/funia-sos?fbclid=IwAR2JMEB2euIVKHZ0ysPFEwGe8q58-s82nre2h3Riaulvxdlv49Oskk_UTVo

My poznaliśmy ją w momencie, gdy SOS Koty Mielec przywiozły nam Funię. Z uwagi na to, że kicia ma białaczkę musiała być izolowana od zdrowych kotów i 5 miesięcy spędziła w klatce. Dzisiaj może swobodnie biegać z innymi kotami białaczkowymi, może bawić się, wylegiwać na parapecie itd. :)

Kotka póki co aklimatyzuje się i jeszcze nie ma do nas zaufania. Nie chce aby ją głaskać, woli unikać ludzi. Ale spokojnie, wierzymy, że uda nam się zdobyć jej zaufanie.

Kocia białaczka to choroba bardzo specyficzna. Kot nią zarażony może przeżyć długie lata bez objawów, a może pochorować się i szybko odejść z tego świata. Tego nigdy nie wiadomo, a Funta na ten moment ma się dobrze :)

Szukamy dla niej niewychodzącego domu, w którym będzie jedynaczką lub ewentualnie będzie żyła z innym kotkiem, który również ma białaczkę.

Rok urodzenia: 2014

Charakter: nieufna wobec ludzi

Stosunek do kotów: łagodny

Profilaktyka: odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana

Test białaczkowy FeLV: dodatni

Opłata: brak obligatoryjnej. Każdy kot ma przeprowadzaną profilaktykę oraz sterylizację/kastrację abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.


Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Dom niewychodzący.

Kot nie przebywa w schronisku, prosimy o kontakt telefoniczny.

czytaj dalej (zdjęć: 8)»

GAJA

GAJA to  ok 8 mies koteczka.malutka,drobniutka i puchata .Gaja to bardzo kontaktowa,lgnąca do człowieka koteczka.Pcha się na kolana, bardzo szuka kontaktu z człowiekiem,za nogą potrafi chodzić jak piesek.

Gaja to bardzo miła przyjcielska koteczka ,które toleruje też inne koty.Jest zdrowa,odpchlona,kuwetowa i wysterylizowana

 Odeszła 16.03 2010 Fip [*].

GOLIAT

wielki o wspanialym charakterze 2 letni kocur.Z tesknoty z właścicielem pękło mu serce[*]Nigdy o tobie nie zapomnę[*]

Gruchająca, gadająca Klaudynka szuka domku

Klaudynka to 4-max 5 miesięczna koteczka wypatrzona przez karmicielkę pod szpitalem w Będzinie. Potrzebowała pomocy , przeganiały ją psy nie pozwalały nawet się pożywić. Bez problemu pozwoliła się zabrać, okazało się że koteczka jest poważnie chora na zapalenie oskrzeli, ma też zapalenie ropne uszka , więc wizyta u lekarza była bardzo potrzebna. Obecnie przebywa na leczeniu w kociej chatce . Ma wesołe, pogodne usposobienie , jest przyjazna wobec ludzi no i jest wyjątkowo ładną koteczką. Po całkowitym wyleczeniu z przeziębienia Klaudynkę czeka sterylizacja , ale już teraz malutka zaczyna rozglądać się za kochającym domkiem.

Klaudynka to gadająca i gruchająca kotka. Ona nie miauczy jak inne koty ona gada, grucha jak gołąbek i wydaje różne inne dźwięki, ale żeby to usłyszeć trzeba kotce dać domek.

Niestety Klaudynka odeszła w dn.09.06.12r. FIP 

GUCIO

Gucio - białaczka oślepiła Gucia. Znaleziony w Chorzowie, na ulicy, w straszne mrozy. Litościwy człowiek przyniósł go do naszej pani wetki. Przez kilka miesięcy szukaliśmy dla niego domu, w tym czasie mieszkał w biurze u pani, która się nim opiekowała. Teraz mieszka z innym białaczkowcem Czesiem i Tanią w domku stałym za Warszawą.

 

Gucio odszedł 23 stycznia 2011 roku :-(

Hekla

Hekla urodziła się prawdopodobnie w 2007 roku. To zdecydowanie niesamowity przypadek. Niestety problemów zdrowotnych nie brakuje: nadciśnienie, problemy neurologiczne, a teraz padaczka. Na szczęście dzięki lekom kotka nie ma już ataków :) Kotka musi przyjmować leki 2x dziennie o stałych porach.

Hekla wygląda jakby żyła w swoim świecie. Pomimo tego ciężko jej nie kochać!

Kotka na ten moment nie jest do adopcji.

czytaj dalej (zdjęć: 6)»

Pokaż kod dla forum