Znalazły Dom
« Poprzednia 1 2 ... 69 70 71 Następna »
Zbignieff
Zbignieff to czarny kocurek z białym krawacikim i w białych skarpetkach.
Maluch ma ok 3 mies .Został znaleziony przez jedną z naszych wolontariuszek na jednej z ulic Sosnowca w dzielnicy Kazimierz.
Zbychu jest kotkiem wesołym,rozrabiającym i barrdzo rozmruczanym.Jak tylko zobaczy człowieka na horyzoncie przytula się i pcha mu się na ręce.
Szukamy dla malucha odpowiedzialnego domku takiego na całe jego kocie życie
kONTakt w sprawie adopcji 696 915 355
ZDZISIEK
ZDZISIEK-piękny whiskasowo-srebrny kocur o sylwetce Gerfilda.Czyli grubiutki i króciutki:)Jest niezykle sympatycznym łasuchem.
Dośc długo koczował na ul.Harcerskiej,spal pod balkonem na kilku stopniowym mrozie.Kot dość dobrze odżywiony ,niestety ze wzgledu na warunki w jakich mieszkał,przyjechał zaziębiony.
Obecnie Zdzisiek jest kotem zdrowym,odpchlonym,odrobaczonym i wykastrowanym.Szukamy dla niego domu wychodzacego ,widac że chłopak teskni za wychodzeniem
Zefir
Zefir to pokaźnych rozmiarów dostojny kocur. Został oceniony na około 5 lat. Do schroniska trafił 22.01.2016r. Obecnie przebywa w spokojniejszym miejscu – naszym przytulisku.
W schronisku był smutny i przygaszony ale swoim wyglądem i charakterem podbił serca ludzi, którzy go adoptowali. Niestety szybko wrócił do schroniska. Kot lubił głaskanie i mizianie, a niestety zdarzyło mu się zbytnio nakręcić się na opiekuna i to był powód jego powrotu.
Kotek potrzebuje doświadczonego opiekuna, który będzie w stanie zaspokoić jego potrzeby i "dogadać" się z naszym Zefirkiem, gdyż to łatwych przypadków nie należy. Nie znamy przyczyn jego zachowania. Być może o stres, może co innego. W trakcie diagnozowania.
Zefir jest odpchlony,odrobaczony,szczepiony ,test FELV ujemny.
Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Opłata schroniskowa 10 zł
Zefir zamieszkała na wsi w doborowym towarzystwie ;-)
Zefir
ZEFIR REZERWACJA
Dwa małe kociaki to dzieci Mii. Była ich trójka, niestety jeden maluszek odszedł za TM. Mają około 4-5 miesięcy. Kotki miały ciężki start w życie - urodzone na ulicy, chore na białaczkę... Na szczęście malce mają się dobrze. Są bardzo radosne, to dwie małe błyskawice, które jak to dzieci nie usiedzą 5 min. w miejscu.
Są bardzo słodkie i kochane.
Zefir - mniejszy, futerko ma biało-szare i jest absolutnie największym przytulaskiem. Jeśli choć chwilę nie zajmujesz się nim, bo np. musisz posprzątać kuwety, to Zefir wskoczy Ci na plecy. Jeśli musisz zaopiekować się innymi kotami i patrzysz w ich karty to Zefir położy się na nich, bo przecież musisz głaskać i tulić jego! Uwielbia głaskanie, przytulanie i wszelki kontakt z człowiekiem.
Jego siostra, jak to samica - płeć piękniejsza, jest cudnie umaszczona. Nieco nieśmiała, ale może to dlatego, ze Zefir najbardziej kocha człowieka, a ona najbardziej kocha jedzenie :) Tworzą duet idealny i na pewno każdy kto ich pozna zakocha się bez pamięci.
Zachęcamy do adopcji rodzeństwa, aczkolwiek jeśli znajdzie się domek chętny choć na jednego z nich to będziemy uradowani. Przytulisko to nie jest najradośniejsze miejsce do dorastania.
Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Każdy kot ma przeprowadzaną profilaktykę nie pobieramy opłaty ale abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.
Adopcja małego kotka wiąże się z obowiązkowym wykonaniem zabiegu kastracji/ sterylizacji u wybranego przez siebie weterynarza. Zabieg najlepiej jest wykonać pomiędzy 6 a 8 miesiącem życia kota.
Koty nie przebywają w schronisku, prosimy o kontakt telefoniczny. Nie zawsze możemy odebrać telefon, w takim przypadku prosimy o krótką wiadomość SMS, a na pewno oddzwonimy.
Zefir PILNE
ZENEK
Zenek to ok 6-8 miesięczby kocurek nr 80-91. Do schroniska trafił z interwencji z ul. Czołgistów dnia 13.06. Zenuś to mały koci rozbójnik. Świetnie bawi się wszelkimi zabawkami, biega, podskakuje i oczywiście żeby sobie odpocząć, wchodzi na kolana mruczy i usypia
Kocurek został zaszczepiony, odrobaczony i odpchlony 13.06
Zamieszkał na stałe w dotychczasowym domku tymczasowym czyli u MartynyP.
Zezia
Piękna pręgowana kotka z białymi skarpetkami na łapkach. Kotka ma lekkiego zeza, co tylko dodaje jej uroku.
Jej życiowa tragedia zaczęła się 05.06.2014 jak trafiła do boksu w schronisku. Obecnie przebywa w przytulisku w pomieszczeniu wraz z innymi kotami. Niestety nie potrafi się przebić do ludzi, wśród bardziej „aktywnych” kotów. Uwielbia głaskanie, nie garnie się na dwór, lubi ciszę i spokój. Zdesperowana potrafi nawet pokazać swoją siłę i pogonić innego kota. Kotka potrzebuje człowieka, który ją zrozumie. Ale jej przyszli ludzie muszą sobie zdawać sprawę , ze kicia jest indywidualistką i szuka swoich własnych dróg, może się znajdzie domek któremu charakter Zezi nie będzie przeszkadzał. A będzie jej atutem. Kotka jest wysterylizowana, odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona. Wynik testu na białaczkę ujemny.
ZIUTEK
kocurek jako slepy maluszek wraz ze swoim rodzenstwem trafił na Dt do majencji.Tam towarzystwo Maja odkarmiła i wyadoptowała.Ziutek zosta jako kot stacjonarny.Obecnie mieszka w Bielsku
Ziutek
Ziutek to kocurek około 1,5 roczny.Trafił do schroniska z przepukliną pępkową.Obecnie jest po zabiegu usunięcia przpukliny i po kastracji.Ziutek jest niezwykle łagodnym i przytulastym kocurkiem
Czeka na odpowiedzialny dom
Adopcja 30.05.2011
Ziutek - kochana bambaryła :)
Ziutek to "słusznej" wagi kocurek burasek. W kwietniu trafił do schroniska, kilka dni później musiał juz byc w Kociej Chatce, bo w schronisku był jak sparaliżowany, nie jadł, nie pił, nie miał tam szans na przeżycie. W Chatce otwierał sie bardzo powolutku, na początku co dyżur trzeba go było szukac po wszystkich kątach Z czasem Ziutuś się do nas przekonał i okazał się byc strasznym miziakiem, a do tego uwielbia się bawic, zasuwa ta nasza bambaryła z prędkoscią światła Po pewnym czasie zaobserwowaliśmy u niego pewne problemy gastryczne m.in. powiększający się dziwny brzuszek. Oczywiście na początek panika, ze to może byc Fip, ale po wstępnych badaniach wykluczono taką diagnozę. Ziutka przeleczono na jakieś pierwotniaki i inne świństwa, ale okazało się, że to wcale nie zmieniło wyglądu jego brzuszka, który poprostu rósł w oczach. Ziutuś przeszedł całe serie bardzo kosztownych badań i na dzień dzisiejszy stanęło na tym, że kocurek ma tzw. megacolon, do tego niestety powiększone serducho. Ale to wszystko nic, on jest fantastyczny, my go kochamy i na pewno znajdzie się jeszcze jakiś domek, który też się w biedaczku zakocha.
ZIUTEK POJECHAŁ DO DOMKU STAŁEGO W STYCZNIU 2013R.
Zoja
Zoja to zielonooka kocia piękność. Jest jeszcze młodziutka - ma około 3 lata. Została przyjęta już ponad miesiąc temu - 11.10.2016.
Kotka jest przeurocza i niezwykle przyjaźnie nastawiona. Pomimo tego iż jeszcze niedawno byliśmy dla niej obcymi ludźmi ona już nas pokochała. Po wejściu do pomieszczenia Zoja łasi się, ociera i domaga pieszczot. Bardzo lubi gdy ktoś zwraca na nią uwagę, choć chwilę ją pogłaszcze. Sama chętnie wchodzi na kolana głośno mrucząc.
Marzeniem Zoji jest swój własny dom, ciepły kącik i kolana, na których będzie bezpiecznie zasypiać unosząc swoje bielutkie futerko w spokojnym oddechu.
Koteczka ma alergie pokarmową i wymaga diety Hypoalergenic.
Wysterylizowana, zachipowana, odpchlona, odrobaczona, szczepiona, test na białaczkę (Felv)ujemny.
Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota.
Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Opłata schroniskowa 10 zł.
Zoję można również adoptować wirtualnie ;-) Zapraszamy do zapoznania się z zasadami adopcji wirtualnych.
Zojek
Zojek to nasza kocia przylepa. Kocha wszystkich wolontariuszy tak samo, czyli bardzo mocno. Jeśli weźmie się go na ręce to trzeba będzie na siłę "odczepiać", ponieważ Zojek zaczepi się pazurkami i nie będzie chciał zejść, jest wtedy takim żywym nosidełkiem. Jedyne czego pragnie to głaskania i przytulania. Jest już kocim seniorem i czasem miewa gorszy humor, pacnie wtedy łapką ale nie jest w żaden sposób groźny. Jest to kociak, który do szczęścia będzie potrzebował tylko i wyłącznie kochającego człowieka z ciepłymi kolanami, pełną miskę i spokój.
Kotek trafił do nas około dwa lata temu wraz ze swoim braciszkiem. Oboje zostali adoptowani wydawać się mogło do kochających domów. Niestety Zojkowi się nie poszczęściło i wrócił dla nas. Jak wiadomo taka sytuacja jest bardzo dramatyczna dla kotów, są przerażone, nie chcą jeść ani pić, chowają się w kąt. W tym przypadku było zupełnie inaczej! Zojek wcale nie tęsknił, nie był wystraszony, od pierwszych chwil czuł się u nas świetnie. Kot został oddany z powodu alergii dziecka wraz ze wszystkimi swoimi rzeczami (kuweta, kontener, miseczki itd.) ale wyglądał na zaniedbanego. Gdybyśmy nie znały jego historii to pomyślałybyśmy, że jest to biedny kot, który błąkał się po ulicy. Dlatego i my i Zojek czujemy, że jego powrót z adopcji to wcale nie było nic złego.
Teraz szukamy dla kotka domku już do końca jego dni, takiego który nigdy go nie odda oraz zaopiekuje się nim prawidłowo. Zojek za dużo już przeszedł.....
Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Opłata 10 zł.
Kotka można również adoptować wirtualnie. Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi adopcji wirtualnych.
Zorro
Zorro to5 letni biało-czarny przyjacielski kocur, jednak wciąż lekko przestraszony i spięty. Pobyt w schronisku dla żadnego kota nie jest łatwy, Zorro źle znosi zamknięcie, tęskni za człowiekiem, co widać w jego smutnych oczach... Są dni kiedy skulony siedzi za kuwetą, wystarczy jednak poświęcić mu chwilę uwagi i odważnie wystawia łepek do głaskania. Może to właśnie Ty zmienisz życie Zorro na lepsze zabierając go do domu?
Odrobaczony,odpchlony,szczepiony,test FELV ujemny.
Adopcja 06.02.2014.
« Poprzednia 1 2 ... 69 70 71 Następna »