Basia
Droga Basiuli jest długa i kręta. Urodziła się na ulicy, na szczęście wolontariusze działają i kotka została złapana. A gdy trafiła do schroniska to niestety ale wyszedł jej „plus” w teście na białaczkę. Mieszkała sobie w Mielcu, niestety mało jest miejsc dla białaczkowych kotów i z tego powodu trafiła do nas. Wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Norką.
Basia i Norka miały się u nas dobrze, tylko domku brakowało. Niestety Norka go nie doczekała :(
Basia swoją ostoję znalazła, ale niestety po kilku latach wróciła do nas gdyż jej opiekunka ciężko się pochorowała.
Kotka jest lekko niepewna. Już tyle razy zmieniała domki, fajnie jakby się ustatkowała już na zawsze :(
Ogólnie kotka nie ma na ten moment żadnych objawów białaczki. I taki stan może utrzymać się kilkanaście lat, a kotka może się pochorować wkrótce. Nigdy nie wiemy.
Jeśli chodzi o jej stan zdrowia to druga rzecz o której warto wspomnieć jest chroniczny nieżyt nosa. Była leczona, inhalacje trochę pomagają, ale ogólnie rzecz biorąc taki jej urok :)
Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Każdy kot u nas ma przeprowadzaną profilaktykę oraz sterylizację/kastrację nie pobieramy opłaty, ale abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.
Kot nie przebywa w schronisku, prosimy o kontakt telefoniczny.