Kocia Chatka Sosnowiec

Koty do adopcji

język / language: polski | english

Znalazły Dom

Ami

Data urodzenia: 07.2020
Płeć: samica
Maść: szylkretowa
Profilaktyka weterynaryjna: zaczipowana, odpchlona, odrobaczona, zaszczepiona,
Test białaczkowy FeLV: dodatni (+)
Data przyjęcia: 09.01.2021
Stosunek do innych kotów:

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.Adopcja małego kotka wiąże się z obowiązkowym wykonaniem zabiegu kastracji/ sterylizacji u wybranego przez siebie weterynarza. Zabieg najlepiej jest wykonać pomiędzy 6 a 8 miesiącem życia kota.
Opłata schroniskowa 50 zł.

Aminka

Aminka to czarne cudeńko, jest tak delikatna i przymilna jak mało który kociak. W pierwszym kontakcie z nową osobą bywa troszkę nieufna i kuli główkę, ale jak zacznie się ją głaskać, to dosłownie się rozpływa. Aminka została wysterylizowana, odpchlona i odrobaczona, ma ujemny wynik testu na kocią białaczkę oraz założoną książeczkę zdrowia. Będzie zaszczepiona. Wg weterynarzy ma ok. 4 lat, łzawi jej też jedno oczko, a jest to wynikiem zatkania kanalika łzowego, co kotu w niczym nie przeszkadza (można to zwyczajnie co jakiś czas wycierać).  Dogaduje się z innymi kotami. Szukamy dla niej dobrego domu, aby nie musiała nigdy więcej wracać na ulicę. 

Pojechała do nowego domku 22.11.2015 r. 

Amira - rezerwacja

Amira trafiła do nas jako samotna matka wraz ze swoimi maluszkami Lucekiem i Nel. 
Kotka była na początku w bardzo złym stanie, z wielką raną na szyi. Czy zrobił jej to człowiek? Tego nie wiemy. Zostało podjęte intensywne leczenie i rana się zagoiła.

Amira na początku była troszkę depresyjna i obojętna. Nie szukała kontaktu, była smutna.
Jednak w duszy gdzieś schowane, leżały pokłady czułości do człowieka bo za okazane jej zainteresowanie odwdzięczała się cichutkim mruczeniem. Teraz Amira sama wychodzi z inicjatywą. Wita nas z uśmiechem na pyszczku :-) Przyzwyczaiła się do swoich opiekunów, otworzyła i już się nie boi. Lubi gdy ją głaszczemy - czerpie z tego przyjemność, pięknie nam mruczy i przymyka przy tym swoje wielkie zielone oczka. Nie jest nachalna w swych umizgach, łasi się delikatnie i subtelnie jak na prawdziwą księżniczkę przystało bo przecież jej imię tłumaczone z arabskiego to właśnie księżniczka :-)

Amira nie narzeka na swój los, to twardzielka jednak my widzimy po jej pyszczku, że marzy o swoim tylko na własność człowieku żeby grzać się na jego kolankach w jesienno-zimowe wieczory.

Zaczipowana, odpchlona, odrobaczona, szczepiona.Test na białaczkę(Felv) ujemny. Ma około 7 lat.

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.
Opłata schroniskowa 20 zł.

Nie zawsze możemy odebrać telefon, w takim przypadku prosimy o krótką wiadomość a na pewno oddzwonimy :)

czytaj dalej (zdjęć: 7)»

Anabel - rezerwacja

Chcielibyśmy przedstawić Anabelkę, naszą słodką kudłatą księżniczkę. Trafiła do nas prosto z domu ponieważ starszy Pan nie był w stanie się nią już opiekować. Nie jest to jednak kotek od urodzenia trzymany w domu. Prawdopodobnie Anabelka wraz z innym kotkiem zostały znalezione przez Pana na ulicy. Zabrał je do siebie do domu i tam trzymał. Jednak czasem my ludzie staramy się na siłę i wbrew woli natury uszczęśliwić i udomowić wszystkie zwierzaki. Koledze Anabelki została zwrócona wolność, jednak ona nie mogła wrócić. Okazało się, że kicia ma białaczkę. W tym momencie zostały dwie opcje do wyboru: eutanazja lub walka o nowy dom. Oczywiście wybraliśmy drugą drogę. 

Kotka jest wprost piękna, można by ją opisać słowami piosenki:"ma włosy jak atrament złote oczy jak mój miś i płakała rano dziś." Futerko piękne i bujne, białe z "atramentowymi kroplami". Oczy piękne i duże, proszące o lepsze życie. Początki zawsze bywają trudne ale tutaj już nie ma co o tym wspominać. Kotka jest delikatna i wrażliwa ale bardzo chętna na kontakt z człowiekiem i wszelkie głaskanie i mizianie. Nie należy do tych osobników, które płaczą i dopominają się o swoje, nie potrafi dobrze się zareklamować. Spokojnie czeka w kącie ale jej radość z kontaktu z człowiekiem jest nie mniejsza niż pozostałych.

 Białaczka to ważna informacja ale nie wyrok skazujący. Na ten moment kotka nie ma objawów choroby. Może przeżyć jeszcze spokojnie kilka lat w dobrym zdrowiu, natomiast może też odejść po kilku miesiącach. Tego nie jesteśmy w stanie określić ale zwierzęta to nie rzeczy na które można otrzymać gwarancję. Jak każda żywa bezdomna istota czeka aż ktoś otworzy przed nią serce.

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Osoba, która zdecyduje się przygarnąć kotkę jest zobowiązana do zabezpieczenia okien/balkonu (przed adopcją). 

Kotkę można również adoptować wirtualnie. Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi adopcji wirtualnych.

czytaj dalej (zdjęć: 4)»

Anakin - rezerwacja

Na imię mu Anakin choć powinien nazywać się Puma. Jego śliczne futro świeci się z daleka, a piękne oczy z zaciekawieniem obserwują ludzi. Trafił do nas ze swoją mamusią Ami, która już znalazła swoje miejsce na ziemi.

Jak do tej pory ludzie go nie rozpieszczali, dlatego jest troszkę wstydzioszkiem. Nie lubi siedzieć na rękach, ale w nowym domu może się to zmienić. Jak już kogoś pozna i będzie miał swojego człowieka na wyłączność to pokocha go całym sercem. Już teraz jest tak, że na początku się wstydzi, a jak poznaje ciocie wolontariuszki to coraz bardziej się co do nich przekonuje. W pierwszej sekundzie się wstydzi, po czym jak człowiek go dotknie to zaczyna się relaksować, podnosi pupę w górę i łasi się prosząc o więcej.

Anakin to kot, który jak do tej pory dogadał się z każdym współlokatorem. Nawet koty, które nie lubią innych jego tolerują. Czyżby miał w sobie jakąś Moc :)

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. 

Każdy kot ma przeprowadzaną profilaktykę oraz sterylizację/kastrację nie pobieramy opłaty ale abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.

Kotka można również adoptować wirtualnie. Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi adopcji wirtualnych.

Nie zawsze możemy odebrać telefon, w takim przypadku prosimy o krótką wiadomość a na pewno oddzwonimy :)

czytaj dalej (zdjęć: 5)»

Anitka

Anitka to dorosła kotka, która do tej pory wiodła spokojne życie we własnym domu. Niestety jej schorowani właściciele nie chcieli i nie byli już w stanie zajmować się nią i takim oto sposobem trafiła do Nas. Lepiej jej tu niż w schronisku czy na ulicy, ale dla domowego kota bezdomność jest wielkim szokiem. 

Kotka dochodzi do siebie, je, pije ale cóż z tego jak jest tak smutna iż najchętniej cały dzień leżałaby w koszyczku. Jest to delikatna koteczka, która lubi spokojne głaskanie i przebywanie z ludźmi. Od razu widać, iż jest to domowy kot, który jest bardzo spragniony kontaktu z ludźmi i tylko szuka okazji aby zostać pogłaskanym, otrzeć, przytulić się do człowieka. Szukamy dla niej raczej spokojnego domu. Z innymi kotami nie wchodzi w konflikty ani nie zawiera przyjaźni. Jeśli ktoś pokocha Anitkę ona na pewno odwdzięczy się tym samym, dając całą siebie.

Anitka ma alergię pokarmową, ale nie należy się bać. Na chwilę obecną kotka przebywa na diecie bez kurczaka i to jest wystarczające. 

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.Opłata  10 zł.

czytaj dalej (zdjęć: 5)»

Anitka

Niespotykanej urody, siwa-pręgowana koteczka ma na imię Anitka. Trafiła do nas już w maju. Była wtedy w bardzo złym stanie, po długim i ciężkim leczeniu koteczka czuje się już dobrze. Jednak wszystkie, nawet te bolesne zabiegi znosiła z ogromną cierpliwością. Kilka miesięcy brania leków i długi pobyt w małej klatce spowodowały, że Anitka zamknęła się w sobie i bardzo posmutniała. Zrezygnowała…. Tępym wzrokiem wpatrywała się w okno, smutno wypatrując człowieka.


Obecnie kicia jest już zdrowa i przebywa w Kociej Chatce. Zaaklimatyzowała się tutaj bez problemu. Są jedynie dwie przeszkody: brak własnego miejsca na ziemi z ukochanym człowiekiem oraz inne koty. Anitka nie lubi towarzystwa innych kociaków, wywołuje to u niej sporą dawkę stresu.


Kotka bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem. Widać, że bardzo jej teraz brakuje głaskania, ciepła i miłości. Kotka jest z natury spokojna. Liczy się tylko człowiek. Oczywiście Anitka jest prawdziwym kotem, więc głaskanie i przytulanie musi być na jej warunkach i wtedy kiedy ona ma na to ochotę.

Kotka ma 5 lat, przed nią jeszcze całe życie. Podaruj dom Anitce, a zyskasz wiernego przyjaciela.
Jest odpchlona,odrobaczona,szczepiona, wysterylizowana. 

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Opłata  10 zł.

Anitkę można również adoptować wirtualnie. Zachęcamy do zapoznania się z informacjami dotyczącymi adopcji wirtualnych.

czytaj dalej (zdjęć: 4)»

April

Ładne, miniaste, młode, brzydkie, stare, chore, NIEWIDZIALNE. Różne koty mamy u siebie, April niestety należy do ostatniej grupy. Kotka jest miła, kochana, grzeczna, miziasta. Ale jednocześnie kompletnie niewidzialna. Futerko ma śliczne, ale nie rude, nie rzuca się w oczy. Jest bardzo przytulasta, ale nie pcha się na kolana. Stoi grzecznie w kącie i czeka aż ją pogłaszcze, a gdy tylko człowiek zwróci na nią uwagę April odwdzięcza się mruczeniem, ugniataniem i przymilaniem, od razu staje się Twoim przyjacielem!

Kotka nie miała lekkiego życia, trafiła do nas wraz z czwórką "rodzeństwa" i teraz cała piątka szuka domów! Odwróćmy ich los, te koty zasługują na odrobinę szczęścia i miłości.

April wydaje się być totalnie bezproblemową kotką. Z kotami dogaduje się dobrze. W poprzednim dom mieszkał pies więc pewnie potencjalnie nie przeszkadzałby jej taki towarzysz w nowym domu.

Urodzona w 2016.

Test białaczkowy FeLV: ujemny

Profilaktyka: odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana

Opłata: brak obligatoryjnej. Każdy kot ma przeprowadzaną profilaktykę oraz sterylizację/kastrację abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. 

Kot nie przebywa w schronisku, prosimy o kontakt telefoniczny.

Aprilia - PILNE

Niewidoma, głucha, bezzębna, trzynastoletnia Aprilia. Trafiła do naszego DT w maju 2019 roku z połamaną miednicą, po kastracji aborcyjnej. Niestety źle się u nas czuje. Boi się naszych rezydentów, ciężko znosi pobyt w małym mieszkaniu. Chętnie przesiaduje na balkonie. Na miejsce bytowania nie może wrócić, nie jest tam bezpiecznie.. Może ktoś da jej dom i pozwoli przeżyć w spokoju i bezpieczeństwie ostatnie lata życia? Najlepiej domu bez innych zwierząt lub z bardzo spokojnym kotem. Koniecznie z zabezpieczonym balkonem lub tarasem, szczytem marzeń byłaby woliera. Aprilia przebywa w Sosnowcu, ale weźmiemy pod uwagę każdą poważną ofertę zapewnienia jej domu. Kotka jest bardzo spokojna, nie szuka kontaktu z ludźmi, ale lubi głaskanie, zwłaszcza pod brodą. Załatwia się do kuwety, aczkolwiek w chwilach stresu zdarzają się jej wpadki. Ma swój ulubiony drapaczek, który oczywiście dostanie do nowego domu. Tylko... czy taki się znajdzie? (Testy Felv/FIV ujemne)

ARIA śliczna kocia zawadiaka

Koteczka została znaleziona gdzieś w krzakach i oddana do schroniska. Jedno oczko miała całkowicie pokryte jakimś bielmem. Oczko zostało zbadane, a weterynarz

stwierdził, że oczko jest sprawne i kotka widzi na to oczko normalnie. Poza tym kocia była zdrowa i bardzo domagała się uwagi i zabawy. Ze schroniska trafiła do Kociej

Chatki, gdzie w końcu mogła porządnie poszaleć z innymi maluchami.
Aria to słodka koteczka, która z uwagi na swoje oczko wygląda trochę zadziornie. Bardzo lubi się bawić i oczywiście, jak wszystkie nasze kociochatkowce, uwielbia jeść.

Bywa troszkę nieufna, ale łatwo można ją do siebie przekonać zabawą i smakołykami.
Aria potrzebuje kochającego domu, w którym będzie mogła w pełni przekonać się do człowieka. Będzie na pewno wspaniałym, oddanym i kochającym przyjacielem przez

całe swoje kocie życie.

Aria w grudniu 2012r. pojechała do nowego domku

czytaj dalej (zdjęć: 5)»

ARIEL

5 mies koteczka która przyszła na świat u Kleo i tam też się wychowała.Znalazła domek

Arielka

Dla nas życie Arielki to biała kartka, którą zaczynamy zapisywać. Poznaliśmy kotkę, gdy trafiła do nas będąc wtedy w ciąży i miała przeprowadzoną sterylizację. Gdyby nie to, to jaki los by ją czekał? Urodziłaby pewnie z 8-9 kotów, na ulicy musiała by je wykarmić, sama przy tym tracąc energię. A kocięta zasiliłyby bezdomność. Pewnie większość i tak szybko by umarła z powodu chorób, głodu czy w wyniku zderzenia z samochodami. Na całe szczęście bezpieczna Arielka jest już u nas! 

A skąd takie imię? Bo kotka bardzo przypomina nam Ariego, naszego kochanego kocurka, którego już nie ma wśród nas :(

Kotka chyba nie doświadczyła do tej pory zbyt wiele miłości od ludzi, dlatego boi się obcych, nie wie czego się spodziewać. Czy te wyciągnięte ręce zrobią jej krzywdę czy pogłaszczą? U nas tylko to drugie stąd kotka, troszkę się przed nami otwiera. Mianowicie, gdy tylko zaczynamy ją głaskać to Arielka wyluzowuje się, mruczy i sprawia jej to przyjemność.

Oprócz tego znalazła oparcie w Jelince - kotce która mieszka u nas. Obie dziewczyny wspólnie wpierają się w niedoli. Wspólna adopcja mile widziana, ale nie jest konieczna.

Szukamy dla niej spokojnego domu, który da jej szansę na pokochanie ludzi. Kotka na pewno będzie potrzebowała czas na aklimatyzację, na początku będzie się bała, ale z doświadczenia wiemy, że własny człowiek, własne kolanka i dużo miłości sprawiają cuda :)

Rok urodzenia: 2019

Charakter: nieśmiała, powoli przekonuje się do ludzi, łagodna i spokojna

Stosunek do kotów: przyjazny

Profilaktyka: Odrobaczona, zaszczepiona, wysterylizowana

Test białaczkowy FeLV: ujemny

Opłata: brak obligatoryjnej. Każdy kot ma przeprowadzaną profilaktykę oraz sterylizację/kastrację abyśmy mogli funkcjonować i ratować kolejne stworzenia będziemy wdzięczni za każdą darowiznę składaną przy adopcji.


Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Dom niewychodzący.

Kot nie przebywa w schronisku, prosimy o kontakt telefoniczny.

czytaj dalej (zdjęć: 9)»

Arni i Alfa kolorowe rodzeństwo szuka domku

Arni i Alfa to kolorowe kociaki. Arni to biało-rudy kocurek. Alfa to ruda koteczka. Kociaki trafiły do nas latem z ich mamą Zytką Zytka też szuka domku jest już wysterylizowana. Trafiły do nas jako 5 tygodniowe kocięta razem z mamą na szczęście bo mama troskliwie się nimi zajmowała i je karmiła. Mama ich okociła się na jednym z sosnowieckich targowisk, opiekowała się swoimi dziećmi jak mogła, no ale cóż może jeden nieszczęśliwy kociak wśtód tylu nieprzyjaznych ludzi. Sama jak do nas trafiła była chora i potwornie wychudzona. Stan kociaków nie był dobry były masakrycznie zapchlone, miały świerzba i potworny koci katar. Na szczęście dzięki wielkiej opiece Jadzi i jej wielkiemu poświęceniu kociaki wróciły do zdrowia. Teraz to śliczne kociaki i nie ma śladu po ich tragicznych przejściach.

Jak młode kociaki lubią sie bawić, biegać szaleją - dobrze by było gdyby nie były same są przyzwyczajone do towarzystwa innych kotów.  

Kociaki szukają bardzo dobrych domków. Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej i oczywiście w niedalekiej przyszłości kastracja i sterylizacja kociaków.  

Kontakt w sprawie adopcji:

Jadzia 501 303 791

mail adopcje.nadzieja@gmail.com

 Kociaki już znalazły domek mieszkają w Sosnowcu

czytaj dalej (zdjęć: 9)»

Arni rudo-biały kociak szuka domku

Arni to około 6 miesięczny prześliczny biało-rudy kotek. Arni jest już wykastrowany, zaszczepiony na podstawowe choroby, i ma zrobiony test Felb i Fiv obydwa ujemne.

Arni jak to młody kociak lubi się bawić, biegać, mógłby być fajnym towaryszem dla innego kociaka. Jest wesoły choć w swoik krótkim życiu przeszedł już tak wiele nieszczęśliwych chwil.

Arni już od 25.01.2012r. w domku stałym.

czytaj dalej (zdjęć: 5)»

Pokaż kod dla forum