Kocia Chatka Sosnowiec

Koty do adopcji

język / language: polski | english

Maciuś

Witajcie! Jestem Maciek. Mam około trzy lata, właściwie sam już nie pamiętam. Zanim trafiłem do Kociej Chatki spotkało mnie trochę nieprzyjemności. Ktoś mnie postrzelił. Baaardzo bolało ale jakoś się wylizałem. Nawet nikt nie musiał mi w tym pomagać. Teraz jest wszystko dobrze. Czasem tylko np. przy zmianie pogody boli mnie łapka i trochę wtedy kuleje. Ale nie przejmuj się tym.

Ludzi kocham. Nawet tych, którzy mnie skrzywdzili. Dziewczyny przychodzą do nas codziennie, ale oprócz mnie są jeszcze inni. Chciałbym aby ktoś częściej brał mnie na kolana, głaskał i tulił do serca. Nie będę sprawiał problemu. Wystarczysz mi Ty, pełna miska i czysta kuweta.

Mieszkałem z dwoma super koleżankami ale niestety pewnego dnia zniknęła jedna, a za jakiś czas druga. Panie mnie uspokajają, ale ja tam wiem swoje. One na pewno poszły za Tęczowym Most. Czy mnie też to czeka? Mam nadzieję, że zanim do tego dojdzie ktoś mnie pokocha, choćby na chwilę. Dam z siebie wszystko! Tylko daj mi szansę :)

Mam teraz nową koleżankę - Kasandrę. Tak szczerzę to się w niej zakochałem. Razem jemy, śpimy, myjemy się. Super by było jakby ktoś przygarnął nas razem. Choć nie jest to konieczne.

Ogólnie jestem wesoły, nie bierz mnie za mruka. Nie smucę się i nie narzekam. Po prostu po cichu marzę, że ktoś wreszcie mnie pokocha.

Pan doktor powiedział mi, że mam białaczkę. Jestem zarażony wirusem ale nie mam żadnych objawów. Fizycznie nic mi nie jest. W dobrych warunkach mogę bez problemu dożyć sędziwej starości.

Nie zawsze możemy odebrać telefon, w takim przypadku prosimy o krótką wiadomość a na pewno oddzwonimy :)

Aby adoptować kota należy być osobą pełnoletnią. Posiadać przy sobie dowód osobisty oraz transporterek do przewozu kota. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej. Opłata schroniskowa 20 zł.

Galeria zdjęć: