Kocia Chatka Sosnowiec

Koty do adopcji

język / language: polski | english

Rossek, przytulasty rozrabiaka szuka wyrozumiałego domku.

Kocurek ma ok. roku może troszkę mniej. Trudno powiedzieć co spotkało Rosska zanim go znaleźliśmy i chyba lepiej tego nie wiedzieć ;-( Znaleziony na śmietniku głodny z okropna biegunką i jak się okazało z prawie całkowicie zarośniętą pupką. Weterynarz stwierdził, że Rossek bez operacji miałby przed sobą najwyżej kilka dni życia, a raczej umierania w męczarniach ;-( Szybka pierwsza interwencja chirurgiczna niestety nieudana, ale już kolejna operacja przeprowadzona w Warszawie i fantastycznego pana profesora zakończyła się sukcesem i kociak zaczął się normalnie załatwiać. Okazało się, że w pupce było mnóstwo blizn ;-( Jako, że pupka przez długi czas nie funkcjonowała prawidłowo, kociak uczy się jak załatwić całość w kuwetce i czasami zdarza się, że przy zabawie czy innych szaleństwach zgubi jakiś bobek. Nie jest to bardzo uciążliwe, ale zdajemy sobie sprawę, że dla wielu osób będzie to problem nie do zaakceptowania.

Rossek jest bardzo wesołym kocurkiem, który uwielbia się bawić, ale potrafi też przespać kilka godzin na kolankach.  Niestety przebywał w domu tymczasowym z kotką rezydentką, która go nie akceptował i kociak był z tego powodu coraz bardziej sfrustrowany. Dlatego też chcieliśmy jak najszybciej znaleźć dla niego fajny domek zanim nasza kocica wykończy go psychicznie.

Rossio trafił do adopcji do bardzo dobrego domu, niestety nie dogadał się z kocim rezydentem. Kocurek był bardzo uległy, ale Rossek który przez dłuższy czas musiał w poprzednim miejscu walczyć z kocicą, teraz odegrał się i to on zaczął mocno dominować w mowym domu. Adpocja była próbna, więc Rossek wrócł, ale tym razem musiał zamieszkać w Kociej Chatce.

Rossek musi dostawać mokrą karmę przynajmniej 2 razy dziennie i do tego dostaje suchą karmę fibre response, która ma dużo błonnika i ułatwia wypróżnianie.

Poza tym potrzebuje dużo miłości i zainteresowania. To naprawdę bardzo kochany kocurek, który wycierpiał w życiu zdecydowanie za dużo i teraz musi wszystko nadrobić i stać się członkiem jakiejś fajnej rodziny na całe swoje kocie życie.

Rossek chyba najlepiej sprawdzi się w domku bez innych zwierzaków. Jest wykastrowany i zaszczepiony.

ROSS za Tęczowym Mostem 25.03.2014r.

 

Galeria zdjęć: